Około 700 osób może znaleźć zatrudnienie w nowej Stoczni Szczecińskiej -poinformował podczas kolejnego wiecu prezes tworzącego się na nowo zakładu. Jeszcze w piątek mówiło się, że pracę w nowej stoczni dostanie 2,7 tys. osób.

Prezes Andrzej Stachura zapewnił, że zatrudnienie będzie wzrastać wraz z zamówieniami na kolejne statki. Janusz Gajek, przewodniczący komitetu protestacyjnego, w odpowiedzi na to stwierdził, że do pracy powinni być przyjęci wszyscy stoczniowcy: Albo wszyscy, albo nikt - powiedział Gajek.

Produkcja nie ruszy w tym tygodniu. W sobotę na terenie zakładu odbędzie się spotkanie przedstawicieli dużych upadających zakładów z całego kraju. Tematem rozmów ma być zaplanowanie ogólnopolskiego protestu.

Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu wydała nakaz zatrzymania pięciu byłych prezesów stoczniowego holdingu. Prokuratura dopatrzyła się wielu nieprawidłowości przy zawieraniu umów kupna i sprzedaży wewnątrz holdingu. Rozpatrywana jest również sprawa udzielania pożyczek przez Stocznię Szczecińską SA. Firma miała na tym stracić ponad 20 mln złotych.

foto RMF

07:15