Niezależnie od preferencji politycznych to wysokie ceny są największym zmartwieniem Polaków – wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla RMF FM i „Dziennika Gazety Prawnej”. Dla niemal 12 proc. ankietowanych największą troską są raty kredytów.

Żyjemy w absolutnie epokowym momencie, kiedy niskie ceny energii i niskie ceny kosztu pieniądza, czyli niskie stopy procentowe, prawdopodobnie na dłuższy czas odeszły w przeszłość. Dziś musimy my, Polacy, a także cała Europa i praktycznie cały świat borykać się z bardzo wysokimi cenami energii i z bardzo wysokimi kosztami finansowymi - mówił tydzień temu premier Mateusz Morawiecki podczas posiedzenia plenarnego Rady Dialogu Społecznego. 

Słowa premiera mają odzwierciedlenie w liczbach. Według ostatnich danych przedstawionych przez Główny Urząd Statystyczny inflacja w październiku wyniosła 17,9 procent w stosunku do września 2022. W porównaniu do października 2021 r. ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 21,9 proc. Nośniki energii są droższe o 41,7 proc. Z kolei paliwa do prywatnych środków transportu o 19,5 proc. Wygląda na to, że najgorsze dopiero przed nami. 

Dr Justyna Rybacka z Wyższej Szkoły Bankowej w Gdyni twierdzi, że biorąc pod uwagę rosnącą od początku 2022 roku inflację, należy przewidywać, że czeka nas wyjątkowo drogie Boże Narodzenie. Możemy spodziewać się podwyżek cen szczególnie takich artykułów jak ryby, mięso, mąka, oleje, a więc produktów niezbędnych do przygotowania wigilijnych i świątecznych potraw - zauważyła. Problemy zaczynają się pojawiać na rynku pracy. Niepokojące informacje napłynęły w ostatnich dniach z starachowickiej fabryki autobusów MAN. Firma podała, że 860 pracowników może stracić pracę.

Wysokie ceny wyzwaniem dla młodych ludzi

Efekty pogarszającej się sytuacji gospodarczej były tematem ostatniego sondażu pracowni United Surveys. Ankieterzy pytali uczestników badania o to, co jest obecnie ich największym zmartwieniem. Wyniki są jednoznaczne: największą troską Polaków są wysokie ceny. Ponad połowa ankietowanych wskazała na tę odpowiedź (52,1 proc.). 

Drożyzna jest największym problemem niezależnie od preferencji wyborczych uczestników badania. Ta kwestia martwi 44 proc. wyborców obozu rządzącego i 55 proc. wyborców opozycji. Rosnące ceny to też temat, który szczególnie martwi osoby młode. 83 proc. Polaków w wieku od 18 do 29 lat wskazało, że jest to ich największe zmartwienie. Drożyzna to największy problem zarówno dla mieszkańców wsi (58 proc.) i dużych miast (53 proc.)

Znacznie mniej, bo 11,9 proc. za największe zmartwienie uważa raty kredytów. Ten problem jest najbardziej istotny dla grupy uczestników w wieku 30-39 lat. 40 proc. ankietowanych w takim wieku wybrało właśnie odpowiedź dotyczącą rat.

Co 10 ankietowany wybrał odpowiedź "inne" zmartwienia. Dla 9,4 proc. osób największą troską jest niepewność, czy ogrzeją dom zimą. Tylko 3,5 proc. ankietowanych martwi się o sytuację na rynku pracy.

Z sondażu płynie też jeszcze jeden ważny sygnał - 12,6 proc. uczestników badania wskazało, że nie ma zmartwień w związku z rosnącymi kosztami ogrzewania, rynkiem pracy czy ratami kredytów.

Sondaż został przeprowadzony na grupie 1000 osób metodą mieszaną: CATI (wywiad telefoniczny wspomagany komputerowo) i CAWI (wywiad przeprowadzany internetowo).