Po raz piąty w tym roku Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe. Skalę obniżki - o 1,5 procenta Rada uzasadnia spadkiem inflacji. Do obniżki przekonały także budżetowe decyzje rządu: o zablokowaniu tegorocznych wydatków i ich ograniczeniu w roku przyszłym.

Stopa lombardowa wyniesie teraz 17 procent, redyskontowa 15,5, a interwencyjna będzie wynosić nie mniej niż 13 procent. Rada tłumaczy swoją decyzję "trwałym spadkiem inflacji". Nie bez znaczenia była też deklaracje rządu o zacieśnieniu polityki fiskalnej. Obniżka stóp zbiega się z programowym wystąpieniem w Sejmie premiera Leszka Millera, który zapowiedział, że rząd nie będzie wpływał na niezależność Rady Polityki Pieniężnej. "Rząd nie będzie podejmował działań, zmierzających do naruszenia konstytucyjnej zasady niezależności Rady Polityki Pieniężnej i Narodowego Banku Polskiego." - powiedział Miller. Nie bez znaczenia była świadomość spodziewanego opodatkowania odsetek od bankowych oszczędności. Posłuchaj relacji Barbary Górskiej:

A co na obniżkę analitycy? Wiadomo, że spodziewali się w październiku takiego posunięcia RPP. Podstawowy argument za obniżką to, według nich, spadająca gwałtownie inflacja. Od ostatniego spadku stóp procentowych w sierpniu inflacja cen konsumpcyjnych obniżyła się z 5,2 proc. w lipcu do 4,3 proc. we wrześniu, a miary inflacji bazowej spadły z 4,5-6,7 proc. w lipcu do 3,6-5,8 proc. we wrześniu. Nie bez znaczenia jest również bardzo słaba dynamika produkcji przemysłowej. Po publikacji ostatnich danych GUS na ten temat większość analityków obniżyła własne prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w 2001 roku do zdecydowanie poniżej 2 proc. Rząd prognozuje, że PKB w tym roku spadnie do niespełna 1,5 proc. z 4 proc. w 2000 roku. RPP po raz piąty w tym roku obniżyła stopy procentowe. Po ogłoszeniu decyzji Rady umocnił się złoty.

rys. RMF

08:10