Rozmowy dwustronne o przewozach drogowych polskich firm transportowych na terenie Rosji nie przyniosły efektów - poinformował przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego Piotr Litwiński.

Posiedzenie polsko-rosyjskiej komisji mieszanej do spraw międzynarodowych przewozów drogowych trwało od czwartku w Moskwie. W polskiej delegacji byli przedstawiciele resortu infrastruktury oraz przewoźników; przewodniczył jej wiceminister infrastruktury i rozwoju Zbigniew Rynasiewicz. Komisja mieszana miała omówić m.in. zasady wykonywania przewozów drogowych na terytorium Rosji w kontekście nowych rosyjskich regulacji ustawowych.

Litwiński podał, że moskiewskie rozmowy zakończyły się, ale nie przyniosły zmiany stanowiska i złagodzenia przepisów. Nie udało się zrobić ani pół kroku do przodu - podkreślił.

Rosjanie uznają umowę z Soczi dotyczącą limitu zezwoleń na transport dla polskich firm za wiążącą - relacjonował Litwiński. My przekonywaliśmy, że zmieniły się warunki - Rosjanie wprowadzili nową ustawę, pozwalającą na zabieranie środków transportu i przewożonego towaru - dodał. Rosjanie twierdzą, że choć ustawa jest, to nie ma do niej rozporządzeń wykonawczych i do końca roku ich nie będzie. Obiecali, że ta ustawa i te kary nie będą stosowane do końca roku - podkreślił.

Rosjanie to bardzo trudny partner, nie ma dobrej atmosfery do rozmów w związku z sytuacją na Ukrainie, ale musimy to jakoś załatwić - dodał szef OZPTD.

Od kiedy na początku sierpnia ub.r. Rosja nałożyła embargo na niektóre artykuły rolno-spożywcze z UE i z Polski, straty ponoszą także polscy przewoźnicy. Jako odpowiedź na niekorzystną dla naszych firm transportowych politykę Rosji pojawiła się z ich strony propozycja wypowiedzenia bądź renegocjacji polsko-rosyjskiej umowy o międzynarodowych przewozach drogowych. Reguluje ona m.in. kwestie zezwoleń drogowych.

Rynasiewicz mówił niedawno, że strona rosyjska wydała nam na cały 2015 r. 245 tys. zezwoleń dwustronnych dla polskich przewoźników. Wyjaśnił, że celem zwołania komisji mieszanej ds. międzynarodowych przewozów drogowych jest m.in. uzgodnienie liczby zezwoleń na lata następne.

Nie chodzi jednak tylko o liczbę dwustronnych zezwoleń polsko-rosyjskich, ale również o inne kwestie, które mają wpływ na transport. Czyli przepisy celne, opłaty, sposób kontroli. To powoduje, że mamy problemy z przejrzystością całego systemu, który Rosja narzuca nie tylko naszym przewoźnikom - mówił wtedy wiceminister.

(pj)