Od piątku kilkudziesięciu mieszkańców Bedlna koło Łodzi okupuje budynek Urzędu Gminy protestując w ten sposób przeciwko planom likwidacji tamtejszej szkoły podstawowej. 15 osób podjęło głodówkę.

Władze gminy uznały, że placówkę trzeba zlikwidować, bo jest w niej dzieciom za ciasno. Rodzice stanęli w obronie szkoły. Są nawet gotowi rozbudować placówkę za własne pieniądze. Nie zgadzają się, żeby ich dzieci codziennie dojeżdżały kilka kilometrów do okolicznych szkół. Są także przekonani, że te szkoły są gorzej wyposażone:

Protestujących odwiedziła reporterka RMF FM Daria Grunt. Jeśli nie dojdzie do porozumienia z samorządem rodzice nie wykluczają ostrzejszych form protestu.

07:45