Strajk służb komunalnych - który od 4 dni paraliżuje Szczecin -
znalazł się dopiero na szóstym miejscu spraw, jakimi dziś ma zająć się
Rada Miasta. Choć radni obradują już od ponad dwóch godzin, do tej
pory nie rozmawiali o podwyżce płac dla związkowców z zakładow
komunlanych. Protestujący domagają się dwuprocentowej podwyżki,
powyżej inflacji. Zarząd Miasta twierdzi, że Szczecina na to nie stać
i radni prawdopodobnie nie zgodzą się na tak wysokie podwyżki. Zdają
sobie jednak sprawę, że trzeba szukać komprosmu.
Tymbardziej, że związkowcy zapowiadali wcześniej, że jeśli Rada Miasta
nie spełni ich postulatów, zaostrzą protest. Grożą między innymi
odcięciem dostaw wody...