Resort finansów zgodził się udostępnić Ministerstwu Energii dane skarbowe dotyczące importerów węgla kamiennego - twierdzi wtorkowy Puls Biznesu.

W dzienniku czytamy, że minister energii Krzysztof Tchórzewski w piśmie do szefowej ministerstwa finansów Teresy Czerwińskiej zwrócił się o przekazywanie swojemu resortowi informacji dotyczących eksportu oraz importu węgla kamiennego, brunatnego, koksu, gazu ziemnego, ropy naftowej oraz innych paliw. W uzasadnieniu napisał, że "resort energii nie ma dziś dostępu do pełnych danych pozwalających poznać rzeczywistą skalę takiego handlu".

"Żeby oczekiwania ME zostały zrealizowane, resort finansów musiałby dokonać odpowiednich zmian ordynacji podatkowej. Okazuje się, że jest gotowy to zrobić" - informuje "Puls Biznesu".

Rozmówca gazety z firmy handlującej węglem przypuszcza, że przyczyną zainteresowanie Ministerstwa Energii danymi z resortu finansów jest wzrost importu. "W latach 2013-2014, kiedy import węgla też był duży, były przymiarki do wprowadzenia koncesji na obrót węglem" - twierdzi osoba cytowana przez "PB".

Dziennik informuje, że wstępne dane Eurostatu wskazują, że do Polski trafia 19,7 mln ton węgla rocznie (dane za 2018 r.). "To rekord. Większość surowca pochodzi z Rosji" - zaznacza gazeta.