Nawet tysiąc dolarów tygodniowo będzie mógł zarobić student, który zdecyduje się pracować na Alasce m.in. przy łowieniu na morzu łososi. Jest jedno "ale" - taka praca może trwać nawet 17 godzin na dobę. W najbliższy wtorek w Rzeszowie i Jarosławiu pracodawcy z Alaski, głównie z branży przetwórstwa rybnego, będą zachęcać studentów do podjęcia pracy w tamtejszych firmach.

Wyjazd na Alaskę to nie tylko możliwość zdobycia doświadczenia zawodowego, ale przede wszystkim zarobienia pieniędzy i przeżycia przygody życia - przekonuje Diana Załoga z firmy Why not USA, organizatora spotkania.

Jak zaznaczyła, praca na Alasce nie należy do najłatwiejszych, ale jej atutem są zarobki - nawet 1 tys. dolarów tygodniowo. Polacy, a także Słowacy mają bardzo dobrą opinię u pracodawców z Alaski, dlatego przyjeżdżają oni do Polski zachęcać do podjęcia pracy - dodała.

Polscy studenci na Alasce mogą zajmować się m.in. sortowaniem i przygotowaniem ryb do zamrażania; pakowaniem ich w pudełka; pracą w chłodni; układaniem pudełek i przenoszeniem ich na paletę czy nakładaniem folii termokurczliwej.

Jak zastrzega Załoga, ciężką, fizyczną pracę wykonują mężczyźni, kobiety wykonują lżejszą, m.in. czyszczą i patroszą ryby.

Studenci, którzy zdecydują się na pracę w alaskańskich firmach, muszą przygotować się na bardzo trudne warunki - dużą wilgoć i zimno. Dodatkowo praca na morzu przy połowie ryb na tzw. przetwórniach pływających uzależniona jest od warunków pogodowych, jeśli są one złe, wówczas pracy nie ma i nie ma też pieniędzy. Natomiast jeśli połów jest dobry, a co za tym idzie dobre są zarobki - trzeba się liczyć z pracą po 16-17 godzin na dobę.

Praca na Alasce najczęściej zaczyna się w czerwcu, kontrakty kończą się zazwyczaj ok. 15 września. Wśród wymagań, jakie stawia się studentom przed podjęciem pracy na Alasce, to m.in. komunikatywna znajomość języka angielskiego i zaliczony przynajmniej jeden semestr studiów.

W Jarosławiu oprócz spotkania z pracodawcami odbędzie się również konferencja naukowa poświęcona Alasce.

Spotkanie z pracodawcami z Alaski odbędzie się w ramach programu Work and Travel. Jest to program edukacyjny adresowany do studentów. Dzięki niemu uczestnicy mają szansę nie tylko podjąć legalną pracę na terenie Stanów Zjednoczonych, ale także podszkolić język i poznać kraj.

Pracodawcy z Alaski spotkają się również ze studentami w Krakowie oraz w Lublinie. Uczestnictwo w targach pracy jest bezpłatne.