Kierowaliśmy się nie tylko względami ekonomicznymi, ale i politycznymi

- twierdzą przedstawiciele Klubu Paryskiego, którzy przesunęli dziś

terminy spłat rosyjskiego długu. Zgodnie z zawartą umową, w ciągu

najbliższych dwóch lat Moskwa wypłaci państwom wchodzącym w skład klubu

jedynie sześćset milionów dolarów, zamiast ponad ośmiu miliardów.

Wypłatę odsetek i rat kapitałowych przesunięto na rok 2020.

"Mamy nadzieję, że nasza decyzja pomoże Rosji iść w kierunku demokracji

i reform rynkowych" - dodał przewodniczący Klubu Paryskiego. Ogólne

zadłużenie Rosji szacowane jest na 140 miliardów dolarów.