Co najmniej kilka dużych kancelarii prawniczych otrzymało w ostatnich tygodniach zlecenie przygotowania pozwów przeciwko menedżerom, którzy angażowali swe firmy w transakcje opcyjne - dowiedziała się "Rzeczpospolita". Akcjonariusze chcą bowiem nie tylko pozbyć się lekkomyślnych zarządzających, ale również odzyskać choć część straconych na opcjach pieniędzy.

Konieczność zapłaty odszkodowania, często powyżej miliona złotych, może być wyrokiem dożywocia dla menedżera - mówi gazecie Dawid Zdebiak, radca z kancelarii Gujski & Zdebiak.

Według danych Komisji Nadzoru Finansowego, potencjalne zobowiązania polskich firm - w tym 99 notowanych na giełdzie - z tytułu opcji sięgają 9 miliardów złotych.