Sezon publikacji kwartalnych raportów przez amerykańskie firmy zbliża się do końca, problem zadłużenia wisi nad peryferyjnymi państwami Eurolandu niczym miecz Damoklesa, a utrzymująca się powyżej 5- proc. inflacja konsumencka w Chinach rodzi poważne obawy, że władze monetarne Państwa Środka będą kontynuować zacieśnianie polityki pieniężnej.

Wszystkie te czynniki psują nastroje inwestorów na światowych rynkach akcji. Dodatkowo do spadków powróciły ceny surowców pogrążając kursy spółek wydobywczych i paliwowych. W rezultacie na większości giełd całego świata przeważają sprzedający.

Na środowej sesji S&P 500 zniżkował o 1,1 do poziomu 1342 punktów, średnia Dowa spadła o 1 proc. do 12630 punktów, a Nasdaq 100 o 0,8 proc. do 2394 punktów. Dziś zachętą do dalszych wyprzedaży może być obniżenie prognoz przez informatyczną spółkę Cisco, w środę kurs papierów spółki zanurkował o około 3 proc. Bardzo ważne będą też dane dotyczące liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.

Liczba aplikacji od czterech tygodni utrzymuje się powyżej poziomu 400 tysięcy, co negatywnie waży na ocenie kondycji amerykańskiego rynku pracy. Poznamy też istotne dane dotyczące sprzedaży detalicznej, których dobrym prognostykiem są dobre wyniki i optymistyczne prognozy zarządów amerykańskich sieci handlowych.

Sezon publikacji sprawozdań kwartalnych nabiera tempa w Europie. Nad Wisłą dziś od rana swoje raporty przekazały już 24 spółki. Wśród nich także firmy wchodzące w skład indeksu WIG 20. Dobre wyniki zaprezentował największy krajowy ubezpieczyciel PZU, pozytywnie zaskoczył także wynik PGNiG (ponad 1 mld zł czystego zarobku), który został wywindowany przez wycenę instrumentów pochodnych.

Rozczarował z kolei raport Bogdanki, na którym zaciążył wzrost kosztów wydobycia węgla. Bardzo mocno przeceniane są walory PBG. To reakcja inwestorów na informację, ze hiszpański OHL zawiesza negocjacje w sprawie zakupu Hydrobudowy, ze względu na zbyt wysoką premię, która musiałaby zapłacić za przejęcia spółki.

Kurs budowlanej spółki pikuje przed 10:00 o blisko 4 proc. Fiasko negocjacji stawia pod znakiem zapytania realność prognozy zarządu, która zakładała wypracowanie zysku operacyjnego na poziomie 230 mln zł. Kurs PZU oscyluje w okolicach wczorajszego zamknięcia, a PGNiG zwyżkował o 0,8 proc. Indeks WIG 20 spada o 0,8 do poziomu 2832 punktów. Podobne przeceny obserwujemy na najważniejszych rynkach Starego Kontynentu, nieco mniej traci szwajcarski SMI, a na skromnym plusie są lizboński PSI 20 oraz ateński ASE.

Sporządził:

Bartosz Sawicki

Departament Analiz

DM TMS Brokers S.A.