Już w przyszłym roku na terenie byłej Stoczni Szczecińskiej będą produkowane statki, choć na mniejszą skalę - zapowiedział Wojciech Bańkowski, prezes Towarzystwa Finansowego Silesia, które zajmuje się rewitalizacją m.in. terenów postoczniowych w Szczecinie. Na terenie zakładu znajdzie się też kilka firm o nieco lżejszym profilu produkcji i nowa dzielnica miasta z biurami, usługami, mieszkaniami, handlem i centrum wystawienniczym. Docelowo na postoczniowych terenach pracę ma znaleźć 6,5 tysiąca osób.

Produkcja statków ma być wznowiona już 1 marca przyszłego roku. Prezes Silesii zapewnił reportera RMF FM Grzegorza Hatylaka, że odpowiednia umowa została już podpisana: Zobowiązaliśmy kontrahenta umownie do tego, że ma prowadzić działalność stoczniową.

Nieco lżejszy przemysł, czyli konstrukcje metalowe, już produkuje i potrzebuje rąk do pracy.

Do 2021 roku w południowej części dawnej stoczni ma powstać "inkubator przedsiębiorczości", lofty biurowe i mieszkaniowe, siedziba wydziału wyższej uczelni, a także centrum wystawiennicze i marina dla jachtów.

Cała inwestycja wyceniana jest na 67 mln euro.