Bronisław Komorowski skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności z konstytucją ustawy, która zmienia zasady waloryzacji emerytur i rent. Chodzi o przepisy wprowadzające na ten rok kwotową waloryzację tych świadczeń. Miałyby wzrosnąć od 1 marca o 71 złotych.

Prezydent podpisał ustawę, ale równocześnie zdecydował, że w tzw. trybie następczym złoży wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie jej zgodności z konstytucją. Prezes Trybunału Andrzej Rzepliński zapowiedział natomiast już pod koniec stycznia, że Trybunał potraktuje wniosek priorytetowo.

To był pilny projekt rządu

Nowelizacja wprowadzająca zmiany w waloryzacji rent i emerytur została wniesiona do parlamentu jako pilny projekt rządowy. Sejm uchwalił ją 13 stycznia, a kilka dni później Senat zdecydował, że nie wprowadzi do niej poprawek.

Według rządu, nowe przepisy mają chronić budżety emerytów i rencistów pobierających niskie świadczenia. Z danych gabinetu Donalda Tuska wynika, że przy poziomie 71 złotych wyższą od procentowej podwyżkę otrzyma 59 procent emerytów i rencistów.

Jedna kwota dotyczy wszystkich świadczeń - z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, KRUS i dla służb mundurowych. O procentowy wskaźnik zostaną natomiast podniesione dodatki do świadczeń.

Podpisując ustawę, Bronisław Komorowski zwrócił jednak uwagę, że zmiana waloryzacji spowoduje, iż najbogatsi emeryci stracą część obiecanych świadczeń. Dlatego zdecydował się odesłać nowelę do TK.