1033, 1044, 1055, 1066. Te numery warto zapamiętać. Od wczoraj, aby dodzwonić się do innego miasta trzeba wiedzieć jak to zrobić. Przed numerem kierunkowym należy wykręcić owe cztery dodatkowe cyfry określające operatora, z którego chcemy skorzystać. Na razie swoje usługi świadczą Telekomunikacja Polska SA i Niezależny Operator Międzymiastowy.

Telekomunikacyjna rewolucja ma służyć walce z monopolem TP SA. Od pierwszego lipca na rynek mieli wkroczyć trzej nowi operatorzy: Energis, Netia i Niezależny Operator Międzymiastowy (NOM). Jak dotąd swoje usługi zaoferował jedynie ten ostatni, gdyż pozostali operatorzy nie zakończyli jeszcze rozmów w sprawie korzystania z łączy TP S.A. Netia zapowiedziała rozpoczęcie testów w lipcu. Energis ma ruszyć najpóźniej, bo na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku. Zdaniem przedstawicieli tych firm, TP SA znacznie utrudniała negocjowanie umów, dlatego spółki te rozpoczęły działalność z rocznym opóźnieniem. Jak zaregowaliśmy na dodatkowe cyfry? Na ulicach Poznania sprawdzała to nasza reporterka Katarzyna Maćkowska:

Jak to działa

Najpierw trzeba wykręcić – tak jak dotychczas – cyfrę "0". Potem wybieramy odpowiedni prefiks, a następnie numer kierunkowy (już bez "0") i numer abonenta, do którego chcemy się dodzwonić. Prefiks dla TP S.A. to 1033, NOM – 1044, Netia – 1055, a Energis – 1066.

foto RMF

06:40