Rośnie napięcie w związku z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Przekonamy się o tym na własnej skórze za półtora roku, kiedy w gniazdkach naszych domów zmieni się napięcie z 220 na 230 V. Zmieniając od 2004 roku parametry w gniazdkach elektrycznych dostosujemy się do norm europejskich, a jak przekonują energetycy będziemy także oszczędzać energię.

Żarówki będą jaśniej świecić, lodówki szybciej mrozić, żelazka prędzej prasować, a my za to więcej nie zapłacimy.

Po zmianie napięcia nie będziemy musieli zmieniać sprzętu w domach. Jak zapewniają energetycy wytrzyma nawet stara pralka Frania.

Najbardziej na podniesieniu napięcia w sieci zyskają mieszkańcy wsi, ponieważ właśnie na wsi zawsze był niedobór napięcia. Zakłady energetyczne zaczną stopniowo zmieniać napięcie od lipca przyszłego roku. Zmianę poprzedzi kampania informacyjna między innymi w formie ulotek dołączanych do rachunku.

Posłuchaj także relacji reportera RMF Marcina Wąsiewicza:

19:05