Będzie tak jak w kwietniu - majowa inflacja utrzyma się na poziomie zbliżonym do tego sprzed miesiąca, czyli w przedziale od 6,5 do 6,8 procent. Tak przynajmniej przewidują analitycy. Wcześniej przypuszczali oni, że w maju inflacja wróci do trendu spadkowego. Jednak na to trzeba będzie jeszcze poczekać. W czerwcu spadek ten może być bliski poziomu sześciu procent, a w lipcu nawet pięciu i pół procent.

W kwietniu inflacja, zgodnie z oczekiwaniami analityków, wzrosła po ośmiomiesięcznym spadku. Rynek spodziewał się wzrostu inflacji w kwietniu, głównie ze względu na sezonowy wzrost cen żywności. Rada Polityki Pieniężnej w komunikacie po ostatnim posiedzeniu w końcu maja oceniła skok inflacji w kwietniu jako jednorazowy. Wcześniej analitycy oczekiwali, że od maja inflacja wróci do trendu spadkowego. Jednak ceny żywności w I połowie maja wzrosły o 1 proc. wobec II połowy kwietnia i o 1,4 proc. wobec I połowy kwietnia. Druga połowa maja była lepsza, ceny żywności spadły wobec połowy maja o 0,4 proc., a wobec II połowy kwietnia wzrosły o 0,7 proc.

00:55