Polskie firmy, niczym Krzysztof Kolumb, odkrywają nowe kraje. Największe hity to Serbia i państwa z Bliskiego Wschodu - informuje "Puls Biznesu".

Obraz tego, gdzie konkretnie nasze przedsiębiorstwa eksportują ostatnio najczęściej, przynoszą pełne dane GUS o handlu zagranicznym w 2013 roku. Jeśli wziąć pod lupę tylko kraje, które w polskim eksporcie coś znaczą (minimum 200 mln euro rocznie sprzedaży), to okazuje się, że najgorętszym rynkiem zbytu jest ostatnio Serbia - pisze "Puls Biznesu". Nasz eksport do tego państwa wzrósł o 77 procent, do 641 mln euro.

Takich krajów - bliskich geograficznie, ale dopiero odkrywanych przez polskie firmy - jest zresztą więcej. To np. Mołdawia (wzrost eksportu o 63 procent) czy Bułgaria (41 procent).

Hitem polskiego eksportu jest też Bliski Wschód, szczególnie Zjednoczone Emiraty Arabskie (eksport wzrósł przez rok o 66 procent) i Arabia Saudyjska (40 procent). Dobrze trzyma się także Azja, zwłaszcza Malezja (53 procent) i Singapur (45 procent).

Są też rynki już wcześniej względnie znane polskim eksporterom, na których znacząco zwiększamy sprzedaż. To przede wszystkim Hiszpania (wzrost o 19 procent), która po latach wraca do pierwszej "10" naszych największych rynków zbytu.

(edbie)