Hamuje polski eksport. W lipcu sprzedaż naszych towarów za granicę wzrosła zaledwie o 5, 5procent. To najgorszy wynik od półtora roku.

Firmy niemieckie, francuskie i generalnie przedsiębiorcy z całej Unii Europejskiej znacznie ograniczyli zamówienia na polskie towary widząc, ze u nich zawitało mocne spowolnienie - mówi ekonomista Piotr Bielski.

Jak dodaje, trzeba się przygotować na to, że w kolejnych miesiącach polski eksport będzie rósł wolniej. Choć przedsiębiorców, chyba jako jedynych, powinny cieszyć wysokie ceny walut. Za jedno drogie euro biedniejący Niemcy mogą kupić więcej naszych towarów niż wcześniej.