Nawet do trzech dni czekają na parkingu w rosyjskim Bagrationowsku, Polacy, którzy chcą wjechać do kraju. Ci, którzy mają dolary mogą przekroczyć granicę bez problemu.

Żeby wyjechać z betonowego placu, zwanego przez kierowców PATELNIĄ, trzeba dać Rosjaninowi 10 dolarów. Kolejne 20 bierze celnik na pasie granicznym. Kierowcy, którzy nie płacą stoją w spiekocie i duchocie ...

W Bagrationowsku była nasza olsztyńska reporterka, Beata Tonn.

Wiadomości RMF FM 23:45