Prezes PKP Jakub Karnowski liczy, że dzięki inwestycjom w tory i tabor zatrzyma odwrót pasażerów od kolei, spłaci 4 miliardy złotych długu całej grupy i doprowadzi do tego, że w 2015 roku wypracuje ona 1 miliard złotych zysku – pisze "Puls Biznesu". Gazeta poznała założenia nowej strategii PKP, która opiera się na czterech filarach.

Pierwsza część planu PKP to sprawy systemowe i zmiany regulacyjne. Grupa zakłada zwiększenie o 600 milionów złotych przychodów z przewozów pasażerskich, m.in. z powodu inwestycji w tabor. Liczba pasażerów powinna, według założeń, zwiększyć się z 32 do 37 milionów osób. Ma nastąpić także skrócenie czasu przejazdu po liniach kolejowych i zmniejszenie opóźnień.

Drugi filar strategii to kwestie finansowe. Tu w grę wchodzi zmodernizowanie 2,2 tysiąca skrzyżowań, zakup 700 rozjazdów, lepsza ochrona dworców, wydłużenie okresu użyteczności torów o 35-40 lat. Zakłada się też obniżenie kosztów utrzymania infrastruktury.

Klienci - filar trzeci - powinni być usatysfakcjonowani wzrostem liczby nowych i używanych wagonów o ponad 1000 sztuk (60 proc.). Kolej liczy na wzrost poziomu zadowolenia pasażerów do 75 punktów na 100 możliwych do osiągnięcia.

Ostatnim elementem planu jest zarządzanie grupą PKP. Tu planuje się zmniejszenie historycznego długu (4 miliardy złotych) nawet o połowę i obniżenie do 2015 r. kosztów o 1 miliard złotych.