Na górnicze konta bankowe spływają już pieniądze na odprawy. Jako
pierwsi dostaną je pracownicy kopalni Jan Kanty i Przedsiębiorstwa
Robót Górniczych w Mysłowicach. Będzie to około 50 tysięcy złotych
na osobę. Na razie do dyspozycji Agencji Rozwoju Przemysłu, która
wypłaca odprawy, przekazano tylko 50 milionów z 400, które rząd
przeznaczył dodatkowo na osłony socjalne w górnictwie. Kolejne partie
pieniędzy będą przesłane, kiedy ministerstwo finansów dostanie następne
listy górników uprawnionych do osłon.