Targowiska na Opolszczyźnie położone przy granicy z Czechami przeżywają prawdziwe oblężenie klientów zza południowej granicy.

Czeska korona nadal jest mocniejsza od złotówki, dzięki temu Czechom bardziej opłaca się kupować u nas artykuły spożywcze, meble, sprzęt radiowo-telewizyjny a nawet materiały budowlane.

Polscy handlowcy zacierają ręce, bo z miesiąca na miesiąc mają coraz większe obroty. Teraz, gdyby by nie Czesi, to targowisko by po prostu padło - mówią sprzedający. Targowisko w Prudniku na Opolszczyźnie odwiedził reporter RMF Piotr Moc.