„Dziennik Gazeta Prawna” publikuje ranking 50. osób, które w 2014 roku miały największy wpływ na polską gospodarkę. Na pierwszym miejscu znalazła się Janet Yellen – pierwsza w historii kobieta kierująca amerykańskim bankiem centralnym.
"Pod kierownictwem Janet Yellen Fed zakończył w październiku program ilościowego luzowania polityki pieniężnej, czyli drukowania dolarów, co spowodowało silny wzrost kursu amerykańskiej waluty. Także w bieżącym roku gospodarcze losy świata będą w dużej mierze zależne od Yellen, a konkretnie od tego, czy Fed zgodnie z zapowiedziami podniesie stopy procentowe" - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Drugie miejsce na liście zajmuje rosyjski prezydent Władimir Putin. "Anektując w lutym Krym, a następnie podsycając konflikt na wschodzie Ukrainy, doprowadził do tego, że stosunki między Rosją a Zachodem ochłodziły się do poziomów niewidzianych od czasów zimnej wojny, a pierwszą ofiarą tej sytuacji stała się gospodarka" - uzasadnia swój wybór "DGP".
Na trzecim miejscu znajduje się pierwszy Polak w zestawieniu. To Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego. "Jeszcze kilka lat temu właścicielom małych sklepów i wielkich sieci handlowych nie śniło się, że prowizja od płatności kartami, jaką odprowadzają do banków, może spaść poniżej procenta. Zwykle przekraczała 1,5 proc. i była najwyższa w UE, a instytucje finansowe nawet nie chciały rozmawiać z detalistami na temat choćby symbolicznego obniżenia. Dziś sklepy płacą bankom 0,5 proc. od każdej transakcji, a wkrótce będą odprowadzać jeszcze mniej: 0,2-0,3 proc. Ta rewolucja nie byłaby możliwa, gdyby nie Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego" - pisze "DGP".
Pierwszą osobą poza podium zestawienia jest minister obrony Tomasz Siemoniak. "Zbrojeniówka znów może stać się ważną gałęzią gospodarki narodowej. W dużej mierze zależy to od Tomasza Siemoniaka" - czytamy w uzasadnieniu.
Piąte miejsce w rankingu "DGP" zajmuje były premier, a obecnie szef Rady Europejskiej, Donald Tusk. "To on zaprojektował rząd Ewy Kopacz. I choć od września rządzi nowa premier, to prawie wszystkie zasadnicze działania jej gabinetu wynikają z zapowiedzi lub decyzji Tuska. Tak jest m.in. z dwiema największymi zmianami budżetowymi - czyli nowym systemem ulg na dzieci i waloryzacją kwotową" - wyjaśnia dziennik.
Tuż za Donaldem Tuskiem w zestawieniu znalazł się Herbert Wirth, prezes KGHM. "Po kilku latach starań doprowadził do finału największą zagraniczną inwestycję polskiej firmy - uruchomił produkcję w kopalni miedzi w Sierra Gorda w Chile. Ten sukces wydaje się umacniać pozycję menedżera, pod którym wcześniej - jak się nieoficjalnie mówiło - co najmniej kilka razy mocno chwiał się fotel szefa KGHM" - pisze "DGP".
Siódmy na liście "DGP" jest Leszek Czarnecki, przewodniczący rady nadzorczej Getin Holding. Gazeta nazywa go jedną z najbardziej wpływowych osób w polskiej bankowości.
Ósmy w rankingu Andrzej Jakubiak to szef Komisji Nadzoru Finansowego. "KNF kontynuowała czyszczenie sektora spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych. O ile wcześniejsze wprowadzanie zarządców komisarycznych było jeszcze dość łagodne, to w 2014 r. nadzór zgłosił już dwa wnioski o upadłość, co skończyło się pierwszymi od ponad dziesięciu lat wypłatami depozytów ze środków Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Jakubiak nie zajmował się jednak wyłącznie SKOK-ami. Kierowany przez niego urząd przeprowadził polską część ogólnounijnego badania jakości aktywów i stress testów w bankach" - wylicza "DGP".
Pierwszą dziesiątkę zestawienia zamykają Dominik Kolorz - przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności - i prezydent Polski Bronisław Komorowski. Pierwszy zasłyną m.in. podpisaniem ze stroną rządową porozumienia o przyszłości górnictwa. Drugi - korygując propozycje rządu - przygotował "pomysły, które mają pomóc w pogodzeniu roli rodzica z pracą i mieć pozytywny wpływ na rynek pracy oraz demografię".
Całe zestawienie znajdziecie na stronie dziennik.pl
Dalsze miejsca w rankingu zajmują m.in. minister finansów Mateusz Szczurek (13.), jeden z najbogatszych Polaków Jan Kulczyk (24.) czy szefowa Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Agnieszka Odorowicz (31.). Zestawienie zamykają: były premier Leszek Balcerowicz oraz trenerzy polskich piłkarzy i siatkarzy - Adam Nawałka i Stephane Antiga.
Dziennik Gazeta Prawna
