W przyszłym tygodniu rząd ma ograniczyć zarobki prezesów. Ma także wreszcie przygotować projekt ustawy o podatku sklepowym. To po weekendzie będzie liczyło się w świecie gospodarki.

Już we wtorek rząd ma przyjąć projekt ustawy o zmniejszeniu zarobków zarządów państwowych spółek. Szczegóły tego projektu zostały ujawnione kilka dni temu.  

Wynika z nich, że zlikwidowana zostanie tzw. ustawa kominowa, która dziś ogranicza zarobki prezesów. Problem z nią jest taki, że jest niezwykle dziurawa i prezesi obchodzą jej zapisy, pobierając dodatkowe wynagrodzenie w spółkach córkach swoich koncernów.

Teraz o wysokości pensji prezesa będą decydować akcjonariusze spółki, czyli minister skarbu albo - w przypadku spółek z mniejszościowym udziałem państwa - pozostali akcjonariusze. Zarobki mają od razu być jawne i uzależnione od wielkości firmy.

Także w przyszłym tygodniu rząd powinien wreszcie opublikować projekt ustawy o podatku handlowym, ciągle opóźniony i ciągle zmieniany. Najprawdopodobniej będzie ograniczony do dwóch z trzech proponowanych kilka dni temu stawek.

Nowy podatek - jak twierdzi wiceminister finansów Wiesław Janczyk - nie będzie obejmował sprzedaży w internecie i nie będzie zakładał podwyższonej stawki za handel w weekendy.

(az)