Kurtyna radiowa, zamrażanie i dłutowanie zapalników - to tylko niektóre techniczne wynalazki, stosowane przez służby specjalne w walce z zamachowcami. Bardzo dobrze wyposażeni w tego typu urządzenia są Brytyjczycy.

W ciągu ostatnich lat walki z terrorystami służby różnych państw bez przerwy wzbogacają arsenały swoich agentów, które coraz bardziej przypominają wyposażenie Jamesa Bonda.

Nie wiadomo, czy Polska ma tego rodzaju technologiczne nowości. Dane - jak twierdzą urzędnicy - są tajne. Wojciech Łuczak, wydawca miesięcznika "Raport", twierdzi, że doskonale wyposażeni są Brytyjczycy, którzy sprawdzali broń w praktyce w walce z IRA. Ich agenci mają sprzęt, który stosują na przykład przy neutralizacji bomby w pomieszczeniu z wieloma osobami, gdy nie ma czasu na wywiezienie ładunku.

Strzela się specjalnym ładunkiem, który trafiając w wykrytą już bombę (...) trafia w zewnętrzną ściankę tej bomby i wyzwala gaz, który zamraża błyskawicznie wnętrze tej bomby do temperatury minus 40-50 stopni, co tym samym eliminuje baterię. Sygnał elektryczny, który uruchamia bezpiecznik nie wyjdzie - mówi Łuczak.

18:25