Polska przegrała rywalizację o inwestycję PSA Peugeot Citroen. Koncern zdecydował, że nowa fabryka małych samochodów powstanie na Słowacji w mieście Trnava. Inwestycja ma kosztować 700 mln euro. Fabryka od 2006 roku ma produkować 300 000 samochodów rocznie.

Oprócz Słowacji i Polski o inwestycję starały się również Czechy oraz Węgry. Wygrali jednak Słowacy i właśnie tam pracę w nowym zakładzie znajdzie 3,5 tys. osób. Już wcześniej koncern informował, że produkowane będą tam modele Citroen C3 i Peugeot 106. Firma zamierza zwiększyć swoją sprzedaż samochodów o 23 proc., tak aby w 2006 roku wyniosła ona już 4 mln aut. Dlaczego przegrało Radomsko, o tym w relacji reportera RMF Tomasza Skorego:

"Rzeczpospolita" dodaje jeszcze jedna przyczynę porażki: rewanż za F-16. Na wyborze Słowacji zaważyć mogła właśnie polska decyzja o zakupie amerykańskich samolotów wielozadaniowych zamiast oferowanych przez Europejczyków samolotów Mirage czy Grippen. Zwłaszcza Francuzi byli rozgoryczeni wynikiem przetargu, podważając nie tylko uczciwość tego wyboru, ale i lojalność Polaków wobec przyszłych parterów z Unii Europejskiej.

Prezes Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych obawia się, że porażka Polski może zniechęcić innych inwestorów, którzy planowali inwestycje w naszym kraju. Liczę jednak na to, że decyzje Stanów Zjednoczonych w sprawie offsetu poza sektorem zbrojeniowym zostaną utrzymane - mówił Antoni Styrczula.

PSA Peugeot-Citroen buduje wraz z japońską Toyotą nowe zakłady w czeskim Kolinie. Produkcja aut rozpocznie się tam w 2005 roku. Również w tym przypadku Polska była brana pod uwagę jako miejsce inwestycji i także przegrała. Jedną z ostatnio ogłoszonych większych inwestycji motoryzacyjnych w Polsce jest decyzja Toyoty o budowie fabryki silników diesla w Jelczu-Laskowicach koło Wrocławia, w którą japoński koncern zainwestuje 170 mln euro.

06:40