10 mld złotych ma kosztować budowa nowej elektrowni na wschodzie kraju. Inwestycja na powstać na Lubelszczyźnie, a realizować ją będzie Polska Grupa Energetyczna Energia. W Lublinie w tej sprawie spotkali się przedstawiciele PGE i rządu.

Jest to przedsięwzięcie, które może w sposób rewolucyjny zaktywizować cały region – mówi Janusz Sterna, dyrektor Departamentu Strategii PGE.

Nowa elektrownia jest potrzebna, bo jak przekonują specjaliści, w perspektywie kilku lat grozi nam niedobór prądu. Wybór padł na Lubelszczyznę, bo jest tam między innymi baza surowcowa – kopalnia węgla kamiennego w Bogdance. Zakład rozbudowuje swoje pola wydobywcze i w ciągu kilku lat podwoi wydobycie.

Decyzja o przeniesieniu całego koncernu PGE do Lublina zapadła półtora roku temu. Jednak do tej pory nic się nie działo.

Kapitał zakładowy Polskiej Grupy Energetycznej to 7,5 mld złotych. W jej skład wchodzi osiem zakładów energetycznych ze ściany wschodniej. W związku z przeniesieniem centrali do Lublina na początek pracę otrzyma tam 100 osób.