Fiat przegrywa w walce o klienta z niemieckimi supermarketami "Edeka". Sąd zezwolił sieci sklepów sprzedawać modele Fiatów Punto. Zakazania dystrybucji domagał się sam producent, bo Edeka sprzedawała auta na korzystniejszych warunkach niż salony samochodowe. Z tego powodu zaczęły one nagle tracić klientów.

W jaki sposób supermarkety przyciągnęły klientów? Każdy kto zamierzał kupić samochód w supermarkecie, a nie w autoryzowanym salonie, otrzymywał od Edeki prezenty, a nie były one byle jakie; komputer, wieża stereofoniczna czy na przykład mały skuter. W ten sposób supermarkety sprzedały prawie tysiąc aut, podpisując wcześniej odpowiednią umowę z Fiatem. Jednak producent samochodów nie zauważył małego „kruczka” - w umowie nie było klauzuli, że Edeka nie może dawać upominku do każdego modelu Punto.

06:20