"Praca w Niemczech tylko dla Niemców" - wynika z badań opinii publicznej, które u naszych zachodnich sąsiadów przeprowadził dziennik Bildt. Tylko 34 procent Niemców nie sądzi, by obcokrajowcy byli konkurencją na tamtejszym rynku pracy.

Aż 62 procent mówi obcokrajowcom "nie". To bardzo dużo szczególnie dla niemieckiego rządu, który w kwestii ściągania do Niemiec zagranicznych pracowników straci ogromne poparcie wśród społeczeństwa. Niemcy boją się przede wszystkim taniej siły roboczej z krajów Europy Środkowo-Wschodniej oraz biednych państw azjatyckich. Tymczasem kanclerz Gerhard Schroeder jeszcze w tym roku chce doprowadzić do uchwalenia prawa umożliwiającego podejmowanie pracy przez obcokrajowców na zasadzie kontyngentów. W Niemczech jest 4 miliony bezrobotnych. Są jednak dziedziny, w których brakuje rąk do pracy, np. w hotelach lub w rolnictwie. Bez zagranicznej siły roboczej Niemcy nie poradzą sobie - uważają przemysłowcy. Zatem strach ludzi po części jest zwykłym uprzedzeniem do obcokrajowców i mitem, który musi zostać obalony a to już zadanie rządu.

16:30