Bundestag zalegalizował jedną z najbardziej kontrowersyjnych metod walki z międzynarodowym terroryzmem - ujawnia tygodnik "Der Spiegiel" w numerze, którzy ukaże się jutro. Chodzi o wykorzystanie urządzenia umożliwiającego policji lokalizowanie i identyfikację telefonów komórkowych.

Urządzenie o wymiarach pudełka na buty pozwala na kontrolowanie rozmów nawet wtedy, gdy podejrzani używają telefonów komórkowych zarejestrowanych na inne nazwisko.

O równie kontrowersyjnym planie Europolu, zakładającym dostęp do danych telefonicznych i komputerowych pisze dziś brytyjski „Observer”. Według gazety miliony osobistych e-maili, informacji pojawiających się w Internecie, a także zapisów rozmów telefonicznych mają być udostępnione policji i wywiadom państw europejskich. Zgodnie z planem, firmy internetowe miałyby przechowywać miliony danych, w tym SMS-ów, haseł użytkowników, czy też osób odwiedzających czaty nie mówiąc już o danych dotyczących numerów kart kredytowych wykorzystywanych w sieci. Dane takie miałyby być przechowywane aż przez pięć lat.

Foto: Archiwum RMF

17:10