Dziś Dzień Świętego Patryka i z pewnością jednym z głównych tematów rozmów w irlandzkich pubach będą najnowsze odkrycia naukowców. Uczeni położyli bowiem kres odwiecznemu dylematowi Irlandczyków i stwierdzili, że bańki powietrza w Guinnessie idą na dno kufla.

Dla świętujących Irlandczyków to miód na ich serce – odkrycie to upewnia ich bowiem, że mimo wypitego alkoholu wzrok ich nie zawodzi.

W przyszłym roku zamiast dyskutować o sile grawitacji, Irlandczycy będą zmuszeni wspominać losy Świętego Patryka. Nasz Guinness jest najlepszy w całej okolicy i wszystko mi jedno co mówią o nim w laboratoriach. Ja wiem jedno, z bańkami czy bez, jutro na pewno będzie mnie boleć głowa - mówi jeden z Irlandczyków.

Irlandczycy, którzy nie przepadają za ciemnym piwem, świętują w inny, tradycyjny sposób. Whiskey z utopionym listkiem koniczyny znika w gardłach a na ustach coraz głośniej pojawiają się pieśni o zielonej wyspie. W Wielkiej Brytanii, Irlandczyków często porównuje się z Polakami i to nie tylko z powodu wylewnej serdeczności.

18:15