Władze brytyjskie mogły sprawdzić, jakie zarzuty ciążą na członkach SS Galizien w momencie przyjmowania ich w Wielkiej Brytanii - twierdzi Witold Kulesza, szef Pionu Śledczego Instytutu Pamięci Narodowej.

Według autorów filmu "SS w Wielkiej Brytanii", wyemitowanego w niedzielę w brytyjskiej telewizji, na Wyspach żyje obecnie około 1,5 tysiąca byłych żołnierzy Waffen SS. Profesora Kuleszę interesuje, ilu członków SS Galizien żyjących w Wielkiej Brytanii, to sprawcy zbrodni w Hucie Pieniackiej: "W jaki sposób można ich zidentyfikować? Również przez owe tatuaże, który nosił każdy esesman, jakie są ich obecne nazwiska i jakie dowody mogą im być przedstawione po to aby uzasadniać zarzut brania udziału w ludobójstwie".

Formację SS Galizien utworzyli ukraińscy nacjonaliści z okolic Lwowa. Złą sławę formacja zdobyła w pacyfikacjach na terenie Polski i Słowacji. Już po wojnie, w 1947 roku, władze Wielkiej Brytanii, zezwoliły ośmiu tysiącom weteranów jednostki, internowanym we Włoszech, na osiedlenie na Wyspach. Teraz dowodami przedstawionymi w wyemitowanym filmie zajmie się specjalna komisja brytyjskiego parlamentu. Dokumenty które mogłyby doprowadzić do osadzenia winnych zbrodni wojennych nadal objęte są tajemnicą. Pod koniec wojny, dla zatarcia śladów, jednostkę przemianowano na 1 Dywizję Ukraińskiej Armii Narodowej. Sprawa byłych esesmanów już zaczyna nabierać rozgłosu. Przewodniczący ponadpartyjnej grupy parlamentarnej lord Janner zwrócił się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o rozpoczęcie śledztwa, czy weterani tej hitlerowskiej formacji rzeczywiście brali udział w zbrodniach wojennych. Autor filmu Julian Hendy śledzi zbrodnie, jakich dopuściła się ta dywizja i jednostki, które zostały do niej wcielone. Jego autorzy ustalili między innymi, że tak zwana brygada "Nachtigall" uczestniczyła w pacyfikacji Żydów we Lwowie w czerwcu 1941 roku. Brygada została wcielona pod koniec wojny do dywizji galicyjskiej Waffen SS. W związku z tym programem zostało zwołane specjalne posiedzenie komisji, której przewodniczy lord Janner. Komisja zapozna się z materiałem dowodowym zebranym przez autorów programu. Ekipa ITV przebadała ok. 30 różnych archiwów w poszukiwaniu materiałów o działalności ukraińskiej dywizji pod dowództwem niemieckim. Po raz pierwszy, w oparciu o zeznania naocznych świadków i materiał filmowy, dywizja jest tak wyraźnie oskarżona o konkretne zbrodnie. Brytyjski parlamentarzysta uważa za karygodne to, że przez tyle lat nie przeprowadzono dochodzenia w sprawie wojennej działalności tak dużej ukraińskiej jednostki i że jej kombatanci mogą spokojnie spać. Posłuchaj relacji londyńskiego korespondenta RMF FM Bogdana Frymorgena:

06:45