Ostry zjazd na warszawskim parkiecie. Indeks WIG20 tuż przed godz. 15 tracił nawet 3 procent, a kurs franka szwajcarskiego przebił 3 zł 80 groszy. Powodem są najnowsze dane gospodarcze ze Stanów Zjednoczonych.

Obawy wśród inwestorów widoczne są również na rynku walutowym - na wartości traci m.in. euro. Ok. 14.50 za euro trzeba było zapłacić 1,1066 szwajcarskiego franka. W piątek przed południem było to 1,11, a w czwartek rano kurs tej pary wynosił nawet 1,16 franka za euro.

Osłabia się również złoty - ok. 14.50 za euro płacono 4,19 zł, a za dolara 2,94 zł. Jeszcze mocniej złoty potaniał wobec franka, za którego trzeba zapłacić nawet 3,78 zł. W czwartek przed 9.00 - było to 3,57 zł.

Powodem pogorszenia sytuacji na rynku była publikacja danych danych zza oceanu. Tamtejszy Departament Pracy poinformował, że liczba miejsc pracy w amerykańskim sektorze prywatnym wzrosła w sierpniu o 17 tys., podczas gdy w lipcu zwiększyła się o 156 tys., po korekcie. Analitycy spodziewali się, że liczba miejsc pracy urośnie o 95 tys.

W sektorach pozarolniczych liczba miejsc pracy pozostała w sierpniu bez zmian, podczas gdy w lipcu wzrosła o 85 tys., po korekcie. Tu analitycy oczekiwali wzrostu o 68 tys. miejsc pracy.