Postkomunistyczni zwolennicy byłego prezydenta Jugosławii Slobodana Miloszevicia zagrozili wybuchem wojny domowej, jeśli doszłoby do wydania go Trybunałowi Haskiemu.

Zjednoczona Lewica Jugosłowiańska wystąpiła z pogróżkami w dzień po oświadczeniu wicepremiera Jugosławii Miroljuba Labusa, że Miloszević powinien być przekazany ONZowskiemu Trybunałowi, gdyż od tego zależy przyszłość kraju. Podobnego zdania był nowy minister sprawiedliwości Vladan Batić. Zwolennicy Miloszevicia obawiają się, że prezydent Kosztunica ugnie się pod międzynarodowymi naciskami i zgodzi się na ekstradycję byłego prezydenta do Hagi. Obawiają się, choć Kosztunica wielokrotnie zapewniał, że nie wyda swego poprzednika. Postawienia Miloszevicia przed międzynarodowym sądem, pod zarzutem kierowania zbrodniami popełnionymi przez podległe mu siły na terenie Kosowa, zażądała Unia Europejska.

To spisek NATO!

Zjednoczona Lewica Jugosłowiańska twierdzi, że NATO przygotowało spisek mający na celu bądź zabicie Miloszevicia, bądź porwanie jego lub członka rodziny w celu szantażu, tak by były prezydent dobrowolnie stawił się przed sądem w Hadze. Zdaniem przedstawiciela Lewicy – Sinisa Vucinicia,plan ten miał być zaakceptowany przez polityków związanych z obecnym jugosłowiańskim rządem. Vucinić zażądał przeprowadzenia śledztwa w sprawie spisku. "Śledztwo musi być przeprowadzone. Inaczej dojdzie do wojny domowej. Jest nas dużo i zbuntujemy się" - podkreślił.Zjednoczona Lewica Jugosłowiańska, komunistyczne ugrupowanie pod kierunkiem żony byłego prezydenta Slobodana Miloszevicia, Miry Marković, straciła w ostatnich miesiącach na popularności i nie zdobyła wystarczającej liczby głosów, by znaleźć się w nowym parlamencie.

foto:EPA

19:45