"Nie wyobrażam sobie współpracy z przedstawicielami Platformy Obywatelskiej w przyszłym parlamencie" - mówi Leszek Miller, dzisiejszy gość Krakowskiego Przedmieścia 27, lider wygranej w prawyborach parlamentarnych w Nysie koalicji SLD-Unii Pracy.

Polityków Platformy, Miller określił mianem "inteligentnych gryzoni" i zaznaczył, że różnice dzielące ugrupowania wykluczają ewentualną przyszłą koalicję: „Nie wyobrażam sobie współpracy nie dlatego, że tak ich określam tylko dlatego, że różnice programowe są zbyt wielkie. Np. podatek liniowy. My nie wyrażamy poglądu, iż dobrze jest, że obniża się podatki najbogatszym po to by pogorszyć sytuację najuboższych” – powiedział Leszek Miller. SLD, jeśli wygra w prawdziwych, jesiennych wyborach parlamentarnych nie zamierza obniżać podatków - dodał w rozmowie z siecią RMF FM, Leszek Miller. Lider Sojuszu pytany o możliwość koalicji w nowym parlamencie z innymi partiami nie wykluczył współpracy z PSL-em.

Miller nie chciał natomiast komentować możliwości wspólnej koalicji z przedstawicielami „Samoobrony”, którzy w nyskich prawyborach uzyskali ponad 6-procentowe poparcie. Zdaniem Millera w jesiennych wyborach do parlamentu mogą jeszcze zajść spore zmiany.

foto Marcin Wójcicki RMF FM Warszawa

09:00