Masówki informacyjne we wszystkich kopalniach Kompanii Węglowej. Od wczesnego ranka związkowcy informują górników o tym, jakie zarząd i rząd mają plany dotyczące przyszłości spółki. Związkowe masówki w kopalniach będą odbywać się przed każdą zmianą; ostatnie zaplanowano przed północą.

Masówki informacyjne we wszystkich kopalniach Kompanii Węglowej. Od wczesnego ranka związkowcy informują górników o tym, jakie zarząd i rząd mają plany dotyczące przyszłości spółki. Związkowe masówki w kopalniach będą odbywać się przed każdą zmianą; ostatnie zaplanowano przed północą.
Masówki w kopalniach /Zdjęcie ilustracyjne /Archiwum RMF FM

Górnicze związki rozpoczęły rano całodniową akcję informacyjną w kopalniach Kompanii Węglowej. Podczas masówek deklarują sprzeciw wobec obniżki wynagrodzeń górników, a powrót do rozmów uzależniają od wycofania wypowiedzenia porozumienia zawartego pół roku temu z zarządem.

Chodzi o porozumienie gwarantujące górnikom niezmienność warunków pracy i płacy przez rok po przekazaniu 11 kopalń Kompanii do nowego podmiotu - Polskiej Grupy Górniczej. Grupa ma rozpocząć działalność 1 maja.

Przedstawiciele Kompanii Węglowej nie komentują związkowej akcji ani informacji przekazywanych podczas masówek. Rzecznik Kompanii Tomasz Głogowski tłumaczy, że zarząd prowadzi bezpośredni dialog ze związkami i nie chce rozmawiać z nimi za pośrednictwem mediów. Podtrzymał wolę kontynuowania rozmów ze stroną społeczną.

Szef Sierpnia 80 w kopalni Pokój Przemysław Skupin ocenił, że przedstawiony związkowcom biznesplan Polskiej Grupy Górniczej wskazuje, iż zarząd "chce sięgać do kieszeni górników". Założenia biznesplanu uznał za nierealne. Skrytykował też plan zatrudniania do robót pod ziemią prywatnych firm górniczych, zamiast uzupełniania zatrudnienia w kopalniach.

Według wcześniejszych, nieoficjalnych informacji przedstawicieli Kompanii, nie ma planu obniżki pensji górników. Ewentualne zmiany w systemie mogłyby dotyczyć np. likwidacji lub zawieszenia wypłat tzw. czternastej pensji i niektórych innych świadczeń, co skutkowałoby zmniejszeniem średniego wynagrodzenia - jednak bez naruszania miesięcznych pensji. Uzyskane w ten sposób oszczędności szacowano wstępnie na ponad 300 mln zł. Rzecznik Kompanii nie chciał we wtorek komentować tych informacji.

Związkowcy liczą, że w środę Ministerstwo Energii - zgodnie z daną związkowcom w piątek obietnicą - przedstawi swoje stanowisko w sprawie dalszych rozmów i wycofania się zarządu KW z wypowiedzenia porozumienia z 17 lipca. Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski powiedział, że stanowisko resortu będzie przekazane związkom w środę lub czwartek.

(j.)