"Silne Postanowienie" - już blisko tydzień na terenie kilku poligonów w Polsce a także w innych krajach europejskich, trwają największe w historii manewry państw - członków NATO. Żołnierze ćwiczą także na wodach polskich i norweskich. Wczoraj do portu w Gdyni zawitał najważniejszy okręt tych manewrów, na którym stacjonuje dowództwo NATO.

Okrętu jednak nie może oglądać, a na jego pokład nie wpuszczono nawet dziennikarzy. Wszystko dlatego, że to w tej chwili najważniejszy okręt w Europie a do tego wizytują go najważniejsi ludzie tych manewrów. 800 osób załogi, 200 metrów długości - tyle co krążownik. Jest wyposażony w najnowocześniejszy sprzęt łączności, który pozwala dowodzić wojskami w dwóch miejscach jednocześnie – na Morzu Północnym i na Bałtyku. Okręt nie ma groźnego uzbrojenia, dlatego towarzyszą mu dwa niszczyciele – jeden bardzo nowoczesny: "Ta jednostka ma na pokładzie specjalne radary, widzi do 400 kilometrów na morzu. M.in. z wiedzy tamtego okrętu i z tamtych radarów - specjaliści z tego okrętu korzystają" – powiedział rzecznik Marynarki Wojennej Janusz Walczak. Okręt powróci do Gdyni za tydzień. Wtedy na jego pokład będzie można wejść.

foto Wojciech Jankowski RMF

19:20