Zadłużenie Polaków rośnie w zastraszającym tempie. Wartość niespłaconych długów i nieuregulowanych rachunków przekroczyła już 41 i pół miliarda złotych. Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy kwota ta urosła o 660 milionów złotych - wynika z najnowszych danych Biura Informacji Gospodarczej "InfoMonitor".

Coraz więcej Polaków wpada także w spiralę zadłużenia. W ciągu ostatnich trzech miesięcy liczba osób z nieuregulowanymi płatnościami zwiększyła się o 80 tysięcy. Łącznie mamy w kraju już 2,37 mln osób z spłacanymi na czas ratami kredytów i rachunkami za prąd, czy telefon. To dwa razy więcej niż przed wybuchem kryzysu w 2008 roku. Większość tych zaległości to kwoty do pięciu tysięcy złotych.

Zadłużenie, które wynosi maksymalnie pięć tysięcy złotych jest nadal możliwe do spłacenia. Szczególnie, że obecna sytuacja gospodarcza w Polsce powinna sprzyjać szybszemu regulowaniu długów i jednocześnie spadkowi poziomu łącznej kwoty zaległego zadłużenia - mówi Sławomir Grzelczak z Zarządu BIG "InfoMonitor". Nie zmienia to faktu, że w Polsce tak zwanych przeterminowanych długów jest sporo. Liczba klientów podwyższonego ryzyka wzrosła w ciągu ostatniego kwartału o 2,3 proc. i teraz wynosi ponad dwa miliony. To więcej niż liczba mieszkańców jakiegokolwiek miasta w naszym kraju - dodaje Grzelczak. 

Najbardziej zadłużeni

Z badania wyłaniają się też różnice pod względem zadłużenia między zachodnią a wschodnią częścią Polski. W grupie województw położonych bliżej zachodniej granicy odnotowano znacząco większy odsetek osób zalegających z płatnościami w stosunku do wschodnich regionów. Ale też ludzie biorą tam więcej kredytów. Najmniej dłużników mieszka dokładnie po przeciwnej stronie kraju: w województwie podkarpackim jest ich jedynie 3,4 proc. 

Z raportu wynika również, że najbardziej zadłużeni są mieszkańcy czterech województw: śląskiego, mazowieckiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego. W sumie chodzi o ponad 21 miliardów złotych, czyli ponad 51 proc. wszystkich niespłaconych zobowiązań Polaków - podkreśla Mariusz Hildebrand, wiceprezes Zarządu BIG "InfoMonitor".

Dobrym sygnałem dla Śląska może być fakt, że w czasie III kwartału łączna kwota długów zmniejszyła się o ponad 500 milionów zł. Na drugim miejscu pod względem zadłużenia pozostaje niezmiennie Mazowsze, w którym wartość zaległych zobowiązań w tym czasie urosła i wynosi teraz ponad 6,54 miliarda złotych.