Cena ropy naftowej spada, dlatego też niektórzy przewoźnicy, latający między innymi do i z Polski, obniżają opłaty paliwowe. Dotyczy to na przykład British Airways, Lufthansy, linii Norwegian i SAS. Polski przewoźnik LOT nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie.

Obniżka w Lufthansie – jak informuje przedstawicielka linii – na połączenia lokalne w Niemczech oraz europejskie rejsy wynosi od 3 euro (ok. 11 zł) do 24 euro (ok. 91 zł). Z kolei na rejsach międzykontynentalnych jest to od 5 euro (ok. 19 zł) do 92 (ok. 350 zł) euro.

Również linie lotnicze British Airways ogłosiły obniżkę. W klasie ekonomicznej (World Traveller) to 13 funtów (ok. 60 zł) przy podróżach, których czas przekracza 9 godzin i 10 funtów (ok. 45 zł) na trasach krótszych. W klasie ekonomicznej o podwyższonym standardzie (World Traveller Plus) pasażerowie zapłacą o 6,50 funta (ok. 30 zł) mniej na dłuższych odcinkach i 5 funtów (ok. 22 zł) mniej na krótszych trasach.

Z kolei skandynawska tania linia Norwegian poinformowała, że całkowicie znosi opłatę paliwową. W przypadku rejsów z Polski opłata ta wynosiła 68 zł, a do Polski 63 zł. Inny skandynawski przewoźnik, firma SAS, na odcinkach krajowych, wewnątrz Skandynawii i europejskich opłatę tę zredukował o 3 euro (ok. 11 zł), zaś na trasach międzykontynentalnych - o 5 euro (ok. 20 zł).

Dziś ropa naftowa staniała na giełdzie w Nowym Jorku o 1,5 proc. do 54,13 USD za baryłkę. To najniższa cena surowca w USA od 30 stycznia 2007 r.