Obok leninowskiej "Aurory", która swym wystrzałem dała sygnał do rozpoczęcia rewolucji, zostanie ustawiony "Leninowski Komsomoł". To pierwszy radziecki atomowy okręt podwodny. Oba krążowniki, nawodny i podwodny, mają przyciągać turystów.

Okręt podwodny o napędzie atomowym K3 „Leninowski Komsomoł” będzie można zwiedzać w 2006 roku – tak twierdzą specjaliści z biura konstrukcyjnego „Malachit” z Petersburga, gdzie pół wieku temu łódź została zaprojektowana.

Szybciej się nie da, gdyż na razie jest to wrak spoczywający na cmentarzysku starych okrętów podwodnych w bazie polarnej na dalekiej północy. Mimo, że na emeryturę przeszedł wiele lat temu – podobnie jak w przypadku innych tego typu jednostek – nie wyładowano z niego nawet reaktorów i paliwa jądrowego.

Dlatego, aby na pokładzie okrętu stworzyć muzeum potrzeba 300 milionów rubli, czyli 10 milionów dolarów. Konstruktorzy z „Malachitu” są jednak dobrej myśli i mają nadzieję, że rząd wkrótce podejmie odpowiednią decyzję a K3 będzie służył jeszcze długo i mniej pechowo niż dotychczas.

W 1967 roku podczas pożaru zginęło na nim 39 marynarzy.

23:40