Międzynarodowy Fundusz Walutowy nie wyklucza opóźnienia w przekazaniu pieniędzy z przyznanych wcześniej kredytów dla Rosji. Fundusz nadal bada, co stało się z wcześniejszymi pożyczkami. Dyrekcja MFW twierdzi, że Fundusz "bardzo poważnie traktuje twierdzenia" o sprzeniewierzeniu pieniędzy z kredytów i "nadal będzie badać doniesienia w tej sprawie".

Rosja twierdzi jednak, że w każdej chwili może udowodnić, iż nie sprzeniewierzyła ani jednego dolara.

Tymczasem nieoczekiwanie do dymisji podał się główny rosyjski negocjator finansowy, który prowadził rokowania z MFW w sprawie kredytów. Michaił Zadornow podkreślił jednak, że jego odejścia nie należy łączyć ze skandalem finansowym.