100 zamiast zakładanych 50 milionów złotych - tyle ma kosztować nowy gmach publicznej telewizji. Nowy zarząd TVP podpisał właśnie umowę na skontrolowanie wydatków tej budowy.

Jeśli umowy, kontrakty i płatności wzbudzą wątpliwości kontrolerów to niewykluczone, że nowy zarząd złoży przeciwko staremu wniosek do prokuratury.

O gustach nie powinno się raczej dyskutować, ale budynku do pereł polskiej architektury zaliczyć raczej nie można. Z lewej strony widać coś na kształt biblijnej - choć szklanej - wieży Babel. Pośrodku srebrzystoszara konstrukcja a’la dziób okrętu. Po prawej zwalista bunkrowata bryła z małymi okienkami.

Budowla – oczko w głowie poprzedniego zarządu - pochłonęła największą część telewizyjnego budżetu.

TVP skarży się na duże wydatki i małe wpływy. Tymczasem na zainwestowane 100 mln zł składa się roczny abonament 600 tys. osób.