Kołobrzeg chce sprzedać położone nad samym morzem byłe lotnisko. Cenę ustalono na 130 milionów dolarów, a zagraniczni inwestorzy już przejawiają zainteresowanie zakupem nadmorskich terenów.

W Kołobrzegu panuje jednak bardzo umiarkowany optymizm. Wszyscy pamiętają centrum rozrywki, które miało powstać na lotnisku w Białej Podlaskiej. Także w pobliskim Ustroniu Morskim władze zdecydowały się sprzedać atrakcyjne grunty. Teraz jednak obawiają się, czy nabywca za ziemię w ogóle zapłaci.

Nadmorską działką zainteresowane są dwie firmy – hiszpańska i holenderska. Obie przedstawiły władzom miasta plany zagospodarowania terenu. Mają tan stanąć hotele, nowoczesne domki, parki wodne i baseny.

Samorządowcy zdają sobie jednak sprawę, że przed decyzją o sprzedaży, należy upewnić się co do wiarygodności inwestora. W tym celu wykorzystywane są polskie konsulaty i placówki dyplomatyczne, które na miejscu sprawdzają finansową kondycję firm. Jeśli wybrany przez samorządowców inwestor dotrzyma swoich obietnic, to kołobrzeska kasa miejska dostanie poważny zastrzyk finansowy.