Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie byłej wiceprezes banków BPH i Pekao - Katarzynie Niezgodzie, informuje "Puls Biznesu". Zdaniem śledczych są uzasadnione przesłanki, że mogła ona popełnić przestępstwo niegospodarności, za które grozi do 10 lat więzienia.

"Puls Biznesu" ustalił, że w uzasadnieniu decyzji o wszczęciu śledztwa, znajduje się informacja, że na współpracy z zewnętrznymi firmami szkoleniowymi, głównie spółką Sparrow, oba banki mogły ponieść szkodę w wysokości ok. 16 mln zł.

Nieprawidłowości miały polegać głównie na tym, że związana z życiowym partnerem Niezgody, znanym prezenterem telewizyjnym Tomaszem Kammelem spółka Sparrow przejęła niemal wszystkie szkolenia personalne w obu bankach, a zlecenia często otrzymywała z wolnej ręki, bez postępowań z zachowaniem konkurencji.

Okazuje się też, że oba banki sporo kosztowały sesje indywidualnego coachingu, które prowadził ojciec Tomasza Kammela - Christian. Śledczych zastanawia to, że z jego usług korzystali głównie mednedżerowie z pionu zasobów ludzkich, podlegającego Niezgodzie.