Rosja i Ukraina osiągnęły porozumienie w sprawie zimowych dostaw gazu na Ukrainę. Jak zaznaczył wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz, strony nie podpisały jeszcze niezbędnych dokumentów.

Rosja i Ukraina osiągnęły porozumienie w sprawie zimowych dostaw gazu na Ukrainę. Jak zaznaczył wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz, strony nie podpisały jeszcze niezbędnych dokumentów.
Rosja i Ukraina porozumiały się ws. zimowych dostaw gazu. Na zdjęciu Wołodymyr Demczyszyn, minister energetyki Ukrainy /LAURENT DUBRULE /PAP/EPA

To jest decydujący krok, mający na celu zapewnienie Ukrainie wystarczającej ilości gazu na nadchodzącą zimę - powiedział o porozumieniu wiceprzewodniczący KE ds. unii energetycznej, który jest mediatorem w rosyjsko-ukraińskich negocjacjach gazowych.

Szefczovicz poinformował, że Ukraina zobowiązała się także do zapewnienia "bezpiecznego transportu rosyjskiego gazu przez swoje terytorium do Unii Europejskiej".

Porozumienie dotyczy tzw. zimowego pakietu, czyli dostaw gazu na Ukrainę od 1 października do końca marca 2016 roku. Jeszcze w październiku Ukraina, w celu uzupełnienia swych rezerw, ma kupić od rosyjskiego Gazpromu 2 mld metrów sześciennych gazu. Na ten zakup rząd w Kijowie powinien wyasygnować około 500 mln dolarów.

W ramach tzw. pakietu zimowego Ukraina ma płacić za tysiąc metrów sześciennych gazu około 230 dolarów.

Negocjacje były bardzo trudne - powiedział po ich zakończeniu minister energetyki Rosji Aleksander Nowak. Zarówno on, jak i jego ukraiński odpowiednik Wołodymyr Demczyszyn nie chcieli mówić o szczegółach porozumienia.

Szefczovicz poinformowała, że protokół po zakończeniu negocjacji został parafowany przez niego, Nowaka i Demczyszyna, ale brakuje jeszcze podpisów na "niezbędnych dokumentach".

Jeszcze przed rozpoczęciem rozmów w Brukseli rozporządzenie o zniżce ceny gazu dla Ukrainy w czwartym kwartale o 24,6 dolara za tysiąc metrów sześciennych podpisał premier Rosji Dmitrij Miedwiediew.

Natomiast Gazprom powiadomił ukraiński Naftohaz, iż w okresie zimowym od 1 października do 31 marca roku 2016 odstąpi od obowiązującej w umowie zasady "take or pay" (bierz lub płać). Taką możliwość sygnalizowała już w połowie września ukraińska państwowa spółka paliwowa Naftohaz po rozmowach z Gazpromem o nowych warunkach dostaw gazu dla Kijowa.

(j.)