Informację o "znaczącym wzroście bezrobocia na jesieni" przekazał wczoraj minister pracy. Wiadomość ta trochę zaskoczyła, bowiem w lipcu aż o 6 proc. wzrosła produkcja przemysłowa. Jak się okazuje, bezrobocie wzrośnie m.in. dlatego, że w polskich firmach znacznie wzrosła wydajności pracy.

Na wzrost bezrobocia wpłynie także zakończenie jesienią prac sezonowych: w budownictwie, rolnictwie, turystyce. Jesienią w urzędach pracy jako bezrobotni rejestrować zaczną się także absolwenci. W tym roku będzie ich około 1 mln. W ten sposób, prognoza mówiąca o 19-procentowym bezrobociu w końcu roku, jest - niestety - aktualna.

Przypomnijmy: Produkcja rośnie, bezrobocie spada – takie hasło przyświecało Grzegorzowi Kołodce w dniu obejmowania stanowiska ministra finansów. Jak na razie, jest to typowe "myślenie życzeniowe". Posłuchaj relacji reporterki RMF, Barbary Górskiej:

W najbliższym półwieczu gospodarka światowa wzrośnie czterokrotnie, a różnice pomiędzy krajami najsłabiej i najlepiej rozwiniętymi powinny znacznie się zmniejszyć - uważają eksperci Banku Światowego.

Foto: RMF

07:50