W iście ekspresowym tempie węgierski sąd wydał zgodę na ekstradycję do Polski zatrzymanego w niedzielę w Budapeszcie Krzysztofa J. ps. Jędrzej. Zgodnie z procedurami, przekazanie tego jednego z najbardziej poszukiwanych przestępców nastąpi w ciągu 40 dni. Konkretna data zostanie ustalona z polską policją.

Krzysztof J., jeden z najgroźniejszych polskich przestępców, oskarżony w procesie tzw. łódzkiej ośmiornicy zbiegł pod koniec maja z sądu w przerwie kolejnej rozprawy. Za przestępcą wydano międzynarodowy list gończy.

"Jędrzeja" zatrzymała agencja detektywistyczna posła Krzysztofa Rutkowskiego. W akcji brali także udział policjanci z Węgier i z Polski.

Według prokuratury, tzw. łódzka ośmiornica zajmowała się głównie przestępstwami gospodarczymi i podatkowymi. Na swym koncie ma także rozboje, zabójstwa, napady i uprowadzenia. Skarb Państwa stracił na działalności gangsterów co najmniej 300 mln zł.

Po ucieczce "Jędrzeja" zawieszono w czynnościach służbowych czterech policjantów - zastępcę naczelnika sekcji policji sądowej i trzech podległych mu funkcjonariuszy. Do dymisji podał się wiceszef miejskiej policji.

Foto: KGP

07:45