Ceny żywności rosną jak szalone. Inflacja jest coraz wyższa, a portfele wielu z nas są coraz chudsze. Jak skutecznie oszczędzać na jedzeniu? Poznaj sześć niezawodnych sposobów!

Czy w dobie inflacji da się oszczędzić na jedzeniu?

Życie staje się coraz droższe. Ceny w sklepach rosną lawinowo i wielu z nas zadaje sobie pytanie, czy w dobie szalejącej inflacji da się oszczędzić na jedzeniu.

Jest to możliwe i wcale nie musi to oznaczać rezygnacji ze smacznych posiłków.

W Polsce marnujemy rocznie 5 mln ton jedzenia. To jest bardzo dużo, za dużo. 60 proc. z tej sumy to my, zwykli i niezwykli konsumenci, którzy mogą z tym coś zrobić - mówiła w Rozmowie w południe w RMF FM Jagna Niedzielska. Świadomość się poprawia, ale liczby jeszcze nie - podkreślała kucharka, propagatorka idei zero waste, doradczyni kulinarna.

Mamy dla was sześć patentów na to, jak oszczędzać na jedzeniu!

Planuj posiłki z wyprzedzeniem

Warto na początku lub na końcu tygodnia zaplanować posiłki na najbliższe dni. Pozwoli to określić, jakie produkty będą nam potrzebne. Dzięki temu uda nam się uniknąć tego, że nasza lodówka będzie pusta i nie będziemy musieli udać się do najbliższego sklepu, który może okazać się droższy.

Planowanie posiłków z wyprzedzeniem pozwoli nam też uniknąć kupowania niepotrzebnych produktów oraz znalezienia ich tańszych (nie musi to oznaczać gorszych jakościowo i smakowo) zamienników.

Ogranicz wizyty w sklepie

Lepiej zrobić większe zakupy według rozpiski posiłków na cały tydzień lub na kilka dni niż codziennie chodzić do sklepu. Zmniejszy to ryzyko ulegania pokusom i kupowania pod wpływem chwili zbędnych, nieplanowanych produktów.

Kiedy mamy zaplanowane posiłki z wyprzedzeniem, możemy wybrać się na duże zakupy do tańszego sklepu. Mimo wysokich cen na stacjach paliw wyprawa nawet przez pół miasta np. do supermarketu, może okazać się dużo bardziej opłacalna.

Musimy pamiętać, żeby trzymać się listy zakupów. Dzięki temu będziemy mogli uniknąć spontanicznych i niepotrzebnych wydatków i oszczędzić.

Spacerując między regałami, zastanawiamy się, po co tak naprawdę przyszliśmy i zaczynamy wkładać do koszyka produkty, których nawet nie potrzebujemy.

Poza tym handlowcy doskonale wiedzą, jak na nas wpłynąć, np. wywieszając wszędzie kolorowe informacje z napisem "promocja". Ponadto, jeśli możesz, rób zakupy... w słuchawkach. Muzyka zagłuszy marketingowe komunikaty w supermarkecie, które tylko kuszą niepotrzebnym wydatkiem. Przyjemne z pożytecznym.

Przygotowując listę zakupów, warto sobie produkty pogrupować według działów. Najpierw - na przykład - mięsa, później nabiał, warzywa i pieczywo.

Oczywiście nie wszystkie produkty utrzymają świeżość przez tydzień od kupienia. Tak jest np. z pieczywem. Możemy je jednak zamrozić i wyjąć je wcześniej z zamrażalnika.

Niektóre sieci handlowe mają także swoje marki własne, które nieraz są tańsze i mają podobny, a czasem nawet i lepszy skład niż "markowe produkty".

Warto postawić także na produkty sezonowe.

Robiąc zakupy na cały tydzień, pamiętajmy o datach przydatności do spożycia. Niektóre produkty w sklepach mają kilkudniowy termin ważności.

Płać gotówką

Na zakupy warto udać się z gotówką. To pozwoli nam uniknąć nadprogramowych wydatków.

Płacąc kartą, tracimy kontrolę nad pieniędzmi. Dużo trudniej jest panować nad wydatkami, kiedy nie widzimy na bieżąco, ile pieniędzy znika z naszego konta.

Na zakupy najlepiej wybrać się z odliczoną gotówką i niewielką rezerwą. To też pozwoli nam wstrzymać się przed wkładaniem do koszyka niepotrzebnych produktów.

Nie rób zakupów, gdy jesteś głodny/-a!

To jeden z najczęstszych błędów popełnianych podczas zakupów. Głodny klient zazwyczaj kupuje o wiele więcej artykułów spożywczych niż planował. Są to produkty, które nie znajdują się na naszej liście. Nie patrzymy wtedy na termin przydatności oraz to, czy skorzystamy z tych produktów.

Prowadzi to do tego, że część produktów ląduje później w koszu na śmieci.

Na zakupy zawsze idźmy z pełnym żołądkiem!

Polub gotowanie!

Planowanie i przygotowywanie posiłków od podstaw to znaczna oszczędność w porównaniu z daniami na dowóz czy gotowaniem z półproduktów.

Jeśli nie mamy wystarczająco dużo czasu, aby gotować codziennie - warto przygotowywać posiłek na dwa albo trzy dni. Przygotowanie większego posiłku to oszczędność czasu i pieniędzy.

W weekendy można także przygotować obiady na cały tydzień. Część z posiłków można zamrozić, żeby utrzymały świeżość.

Gotowanie w domu często pozwala także na wykorzystanie resztek produktów. Można z nich zrobić wiele pysznych dań. Z warzyw, z których przygotowujemy bulion, można zrobić pyszne kotlety.

Z resztek produktów można także przygotować zapiekanki czy sałatki.

Dzięki temu oszczędzamy i nie marnujemy jedzenia!

Samemu warto także przygotować domowe przetwory. Latem - kiedy jest mnóstwo warzyw sezonowych, które są tanie - warto przygotować dżemy, konfitury, kiszonki czy soki, z których będziemy korzystać zimą. Takie przetwory są pyszne, nie zawierają konserwantów i są tańsze niż sklepowe.

Rozsądnie korzystaj z promocji

Sprawdzajmy i porównujmy ceny. Są aplikacje na telefon, w których możemy sprawdzić ceny tych samych produktów w różnych sklepach. Takie zestawiania pojawiają się także w internecie. Warto zaglądać również do gazetek promocyjnych sklepów.

Dzięki takim porównaniom można zaoszczędzić nawet kilkanaście złotych podczas jednych zakupów.

Warto jednak zwrócić uwagę na promocje, które obowiązuje pod warunkiem zakupu więcej niż 1 sztuki danego produktu. Takich okazji jest coraz więcej w sklepach.

Oczywiście wtedy wychodzi taniej w przeliczeniu na sztukę. Może się jednak okazać, że aż tylu produktów nie potrzebujemy i ostatecznie się one przeterminują.

Przecenione są również produkty, które mają krótki termin ważności.