Hossa na warszawskiej giełdzie potrwa jeszcze kilka dobrych miesięcy - twierdzą analitycy. Sezon wzrostów mamy już na parkiecie od ponad dwóch lat. Warto więc sprawdzić, na jakich spółkach będzie można teraz zarabiać.

Dla przeciętnych inwestorów indywidualnych, którzy z giełdą mają do czynienia raz na jakiś czas, najlepszymi spółkami są państwowe firmy, które raz po raz trafiają na parkiet. W tym roku będzie to na przykład bank PKO BP, czy Jastrzębska Spółka Węglowa.

Oprócz tego analitycy radzą zwrócić uwagę na spółki surowcowe, średnie banki, czy firmy windykacyjne - ściągające długi. Zwłaszcza te ostatnie mogą dobrze zarabiać. Szkoda, że na naszym nieszczęściu.

Hossa na warszawskiej giełdzie powinna potrwać przynajmniej do końca roku. Z drobnymi przerwami. Niewielkie spadki mogą pojawić się jesienią. Ich skala zależy oczywiście od inflacji i kłopotów zadłużonych państw.

Dziś indeks WIG20 jest na poziomie niewiele ponad 2900 punktów. Większość ekspertów twierdzi, ze może dojść nawet do 3,5 tysiąca punktów.