Hiszpania jest drugim na świecie producentem energii elektrycznej. Chodzi o prąd wytwarzany przy użyciu siły wiatru. W niektórych regionach stanowi on aż 50 procent ogółu produkowanej energii. Dzisiaj hiszpańskie wiatraki są w stanie sprawić by zaświeciły żarówki w 50 dużych miastach.

Dawniej w Hiszpanii wiatraki kojarzyły się tylko z Don Kichotem. Jednak teraz hiszpańskie wiatraki znacznie różnią się od tych z jakimi walczył błędny rycerz, dają za to coraz więcej energii. W prowincji Navarra co drugi kilowat pochodzi właśnie z elektrowni wiatrowej. Jak obliczono za 10 lat, dzięki wiatrakom w Hiszpanii będzie produkowany prąd równy temu jaki można wytworzyć w siedmiu elektrowniach atomowych. Równocześnie ze wzrostem ilości wiatraków spadają koszty wytwarzanej przez nie energii. Niedawno wytworzenie jednego kilowata kosztowało 1500 dolarów – dzisiaj dwukrotnie mniej.

13:25